poniedziałek, 12 grudnia 2011

Psotkowo - kurczakowo :)

Dzisiaj byliśmy na wyprawie do lasu i prócz nieprzyjemnego incydentu z zatrzaśnieciem kluczy w aucie można uznać, że wycieczka się udała ;].  Psy się wybiegały i teraz śpią jak zabite, a ja mogłam nazbierać zapas szyszek, suchych traw, gałązek świerków i badylków do przygotowywania ozdób, nie tylko świątecznych. Strasznie pododbają mi się wszelkiego rodzaju wianki, które jeśli są odpowiednio skomponowane wydzielają przyjemny zapach. Można zrobić kilka rodzajów takich pachnideł i powiesić na drzwiach w każdym pomieszczeniu.
No ale to już nie dzisiaj ;D


Dzisiaj chciałam się pochwalić moimi kolczykami, które zrobiłam rano. Na razie nie mają swoich właścicielek :).  Lubię dawać im nazwy ;]


 1. Niebieski podwieczorek  - brak


 2. Szmaragdowe lśnienie  JUŻ NIE MA
  

 3. Srebrne migotanie -Poszły do Wrocławia na spacer;D

 4. Lawendowy sen  - już nie mam

 5. Tygrysi skok

 6. Lody smerfowe z posypką ;)

7. Butterfly cracle
  

 8. Bita śmietana z malinami - brak :)

 9. Perły królewskie - nie ma
Zawsze robie zdjęcie każdemu mojemu wytworowi choćby to były pyzy w niedziele xD. I prawie każdemu nadaję nazwę (o ile zdążę). Jestem z tych kobitek, które wierzą, że gdy wychodzimy z pokoju przedmioty ożywają i urządzają sobie imprezki ;)

A tutaj nasz dzisiejszy obiadek "Kurczak curry w sosie jogurtowym z warzywami"
Nazwa długaśna, ale jedzonko palce lizać. Polecam!

Tutaj kolejne etapy produkcji:




 Włoszczyznę kroimy: 
marchew, por, pietruszkę w plasterki, 
seler w słupki.

Wrzucamy na patelnię, doprawiamy.
(Ja daję trochę soli, pieprzu, czerwoną paprykę, oregano i bazylię)
Po paru minutach dodajemy filet z kurczaka pokrojony na mniejsze kawalki.
Smażymy aż zmięknie. 
W międzyczasie przygotowujemy "zalewke"
( mała śmietana + łyżka curry )
Wlewamy gdy warzywa zmiękną.


Podajemy z ryżem lub kaszą.

Dla mnie pycha :)




Pozdrowionka od Psotki ;)




1 komentarz:

  1. wow ... śliczne kolczyczki :)
    no proszę - szyjesz, biżu tworzysz ... BRAWO !!!
    Masz o czym Moniś pisać !!!
    czekam na kolejne Twoje twory ... nie odpuszczę !!! Pozdrawiam milusio :) i czekam ...

    OdpowiedzUsuń